Tren - ks. Jan Twardowski

Ziemio Święta z uczniowskiego atlasu,
z Biblii starej nagimi górami -
coś się stało od jakiegoś czasu
ze mną samym, z ludzkimi sercami

Zapomniano o Bogu jedynym
Gorejącym krzewie, Stróżu naszym
Patrzaj. Ludzie teraz nieszczęśliwi,
niepojęci jak kruk przy Eliaszu

Kwiat libański na skroni uwiędnie -
Źle nam wróżą judaszowe drzewa -
Przyjaciółko, co nas spotka, co będzie
na pustyni, kędy Boga nie ma?

Synogarlic przycicha wołanie,
syjońskie drogi świerszczami łkają -
Przyjaciółko, co się z nami stanie
między ludźmi, którzy Boga nie znają?

Wiersz na dziś

*** Dobry Jezu z gwoździami ostrymi... - ks. Jan Twardowski

Dobry Jezu z gwoździami ostrymi,
raz piszący na świętej ziemi,

że pisałeś, a potem starłeś,
krzyż podjąłeś, umarłeś za nas -

niech Cię wielbią, kochają i słyszą,
dużo milczą, najkrócej piszą.

Nad książkami wielkimi, mądrymi
spójrz jak w Piotra - niech płaczą w sieni.